Gdzie diabeł nie może tam babę pośle – również do negojacyjnego stołu
Dwudziesty odcinek podcastu Kobieta i argumenty już za nami. Gościem tego okrągłego wywiadu była Magdalena Lockau — księgowa z pasją i osoba, o niezwykłej pewności siebie — dlatego odbyłyśmy ożywioną i naszpikowaną ciekawymi przemyśleniami rozmowę.
Audycji możesz wysłuchać tutaj.
To, na co chcę zwrócić uwagę w newsletterze, jest kwestia porażek, o których powiedziała Magda. Kupując mieszkanie, ZANIECHAŁA negocjacji, w momencie, kiedy nie szły one zgodnie z jej wyobrażeniami. Ale kiedy dowiedziała się, za jaką cenę ostatecznie mieszkanie zostało sprzedane, była w szoku. Cena okazała się nadal być bardzo korzystną kwotą, a ona w przedbiegach dała sobie spokój!
Dzielność w postulowaniu — nie chodzi tu o klepanie się po ramieniu z uznaniem, tylko o taki żeglarski rodzaj dzielności, określający, czy statek tańczy na falach, czy im się poddaje, czyli to jak bardzo jesteśmy zdeterminowani w dążeniu do celu.
Trzymając się kurczowo swoich wizji (i przekonań za nimi stojących), może okazać się, że sprawa obierze niekorzystny dla nas kierunek.
W moim doświadczeniu negocjacyjnym również w którymś momencie praktyka zaczęła się sprowadzać do ignorowania „nie” i „się nie da”, i zamiast tego, do szukania sposobu, bo Każde „NIE”, to „TAK” dla innej potrzeby.
Możesz podzielić się swoją historią w komentarzu, z przyjemnością ją poznam!
Jeżeli chcesz podobne analizy dostawać co tydzień mailem wraz z lekcją, jak możesz zastosować tą teoretyczną wiedzę w praktyce, zapisz się na newsletter. Otrzymasz też w prezencie lekcję video o tym, jak się bronić przed manipulacją w negocjacjach.
Zapraszamy Cię do wysłuchania także innych odcinków podcast Kobieta i argumenty.
Jeżeli jest osoba lub temat, które chciałabyś usłyszeć w podcaście Kobieta i argumenty, napisz nam o tym w arcykrótkiej ankiecie tutaj.
0 Komentarzy